"Idiota czy szuler?". Ziobro nie wytrzymał po słowach Scholza
W poniedziałek świat zachodni obchodził 78. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Z tej okazji kanclerz Niemiec Olaf Scholz zamieścił w mediach społecznościowych wpis, który jednak, zwłaszcza w Polsce, wywołał dużą konsternację. Szef niemieckiego rządu stwierdził, że w 1945 roku Niemcy zostały wyzwolone "spod tyranii narodowego socjalizmu". Scholz dał tym samym do zrozumienia, że niemieckie społeczeństwo rzekomo również było ofiarą Adolfa Hitlera i NSDAP.
"78 lat temu Niemcy i świat zostały wyzwolone spod tyranii narodowego socjalizmu. Zawsze będziemy za to wdzięczni. #8Mai ostrzega nas: Nasze demokratyczne państwo konstytucyjne nie jest rzeczą oczywistą. Powinniśmy je chronić i bronić - każdego dnia" – napisał Scholz na Twitterze.
Ostra reakcja Ziobry
Do słów niemieckiego kanclerza odniósł się Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski nie szczędził mocnych słów pod adresem Olafa Scholza.
– Kanclerz Scholz powiedział, że Niemcy zostały wyzwolone od nazistów, bo przecież to Niemcy były w czasie wojny okupowane. Otóż można powiedzieć, że w ten sposób kanclerz Scholz nawiązał do tradycji swojego znanego rodaka, niejakiego Goebbelsa, który być może pozazdrościłby nawet inwencji twórczej kanclerzowi Scholzowi – stwierdził polityk podczas konferencji prasowej.
– No jest jakaś granica absurdu, kłamstwa i przy okazji znieważania prawdziwych ofiar II wojny światowej przez niemieckiego kanclerza, ona została przekroczona. Można by zadać pytanie, czy kanclerz Scholz jest idiotą czy szulerem – dodał Ziobro.
Polityk wskazywał, że tego typu wypowiedziami kanclerz Niemiec "zakłamuję historię i próbuję ją pisać od nowa". Ziobro nawiązał także do wystąpienia Scholza w Parlamencie Europejskim, podczas którego szef niemieckiego rządu zaproponował poważne zmiany w funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
– Niemcy chcą dla dobra wszystkich budować Europę federacyjną, po to by zaopiekować się wszystkimi w tym zapewne Polską i Polakami. Znamy z historii tę niemiecką opiekę i doświadczenie. Dziękujemy – powiedział.